Wysoko w peruwiańskich Andach, u stóp masywu Salkantay, znajduje się jedno z najbardziej spektakularnych jezior Ameryki Południowej — Laguna Humantay. To miejsce, w którym turkusowa woda kontrastuje z surowymi, ośnieżonymi szczytami, tworząc scenerię niemal nierealną. Nic dziwnego, że dla wielu podróżników wizyta nad jeziorem staje się (zaraz po Machu Picchu) obowiązkowym punktem w Peru.
To już ostatni wpis dotyczący Peru. Zachęcam do zapoznania się z poprzednimi. Lekturę warto rozpocząć od: Peru – informacje praktyczne. Następnie zwiedziłam Limę, pojechałam do Paracas i spałam w oazie Huacachina. Leciałam awionetką nad geoglifami w Nazca, by później dotrzeć do Arequipy, Kanionu Colca, nad jezioro Titicaca i w końcu do Cusco.
Humantay to peruwiańskie jezioro ulokowane na wysokości 4200 m n.p.m. w paśmie górskim Vilcabamba. Otaczają je andyjskie szczyty – Salkantay oraz Humantay (od którego wywodzi się nazwa). Uważa się je za jedno z najpiękniejszych i najświętszych jezior w okolicach Cuzco.
Święte jezioro
Dla lokalnych społeczności Laguna Humantay od wieków jest miejscem świętym — przestrzenią, w której duchowość Andów spotyka się z potęgą natury. Rdzenni mieszkańcy wierzą, że jezioro jest strażnikiem okolicznych gór oraz częścią większego systemu energetycznego związanego z apus, czyli opiekuńczymi duchami szczytów. Woda, która spływa tu z lodowca Humantay, postrzegana jest jako dar natury i symbol jej mocy.
To właśnie tu, na brzegu jeziora, można spotkać tradycyjne ofiary dla Pachamamy — matki ziemi. Turyści i lokalni przewodnicy układają małe stosiki z kamieni, koki czy kolorowych tkanin, wyrażając wdzięczność za bezpieczną drogę i prosząc o pomyślność. Choć Ceremonie pago a la Pachamama są głęboko zakorzenione w kulturze Inków, również dziś wciąż stanowią ważny element życia mieszkańców regionu Cusco.
Jak dojechać z Cusco do Laguny Humantay?
Laguna Humantay znajduje się około 140 km od Cusco, a dojazd zajmuje mniej więcej 2,5-3 godziny. Ze względu na dużą wysokość, warto być w Cusco minimum 1–2 dni wcześniej, by się zaaklimatyzować. Najlepszą możliwością dotarcia do Laguny jest zakup zorganizowanej wycieczki z lokalnym biurem – to najprostszy i najczęściej wybierany wariant.
Jak wygląda wycieczka do Laguny Humantay?
Zazwyczaj busy lub minivany odjeżdżają między 4:00 a 5:00 rano, aby zdążyć przed południem na trekking i uniknąć tłumów. Po drodze jest przystanek na śniadanie, a później bus dowozi nas do punktu startowego — wioski Soraypampa (ok. 3900 m n.p.m.) W razie potrzeby biura często przewidują też podstawowe zabezpieczenia (np. kijki trekkingowe, czasami tlen), co bywa ważne na dużej wysokości. Długość trekkingu to około 3 km w jedną stronę, a przewyższenie wynosi 400-500 m. Ścieżka początkowo jest łagodna, potem staje się stroma. Mimo, że znajdowałam się o tysiąc metrów niżej, niż podczas trekkingu na Góry Tęczowe, to ta wycieczka była dla mnie zdecydowanie cięższa. Nogi odmawiały posłuszeństwa i co kilka kroków musiałam robić przerwy na złapanie oddechu.
Po dotarciu do jeziora jest mniej więcej godzina czasu wolnego. To czas na zdjęcia, odpoczynek i naładowanie energii. Powrót już jest przyjemniejszy, bo schodzi się cały czas w dół.
Kiedy najlepiej odwiedzić Lagunę Humantay?
Najlepszy czas na wizytę to pora sucha, czyli miesiące od maja do września, a szczyt sezonu przypada na czerwiec–sierpień. W tym okresie szlaki powinny być suche i bezpieczne a powietrze przejrzyste. Warto pamiętać, że jezioro znajduje się na wysokości ponad 4000 m n.p.m., więc nawet w porze suchej bywa bardzo zimno. Warto ubrać się na tzw. cebulkę
Choroba wysokościowa
Peru to kraj wysokogórski i wybierając się na Góry Tęczowe należy przygotować się na możliwość pojawienia się choroby wysokościowej (hiszp. soroche). Objawy to bóle głowy, zawroty głowy, zmęczenie, czasem wymioty. Dobrze jest dać sobie czas na aklimatyzację.
Jak przygotować się do choroby wysokościowej?
- W miarę możliwości, starajcie się powoli zdobywać wysokość. Jeśli to możliwe, dajcie sobie czas na aklimatyzację w jednym z miast górskich, takich jak Cusco (3 400 m n.p.m.), na 1-2 dni przed wyruszeniem w wyższe góry. To pozwala organizmowi przyzwyczaić się do zmniejszonej ilości tlenu.
- Nie planujcie intensywnych aktywności na początku. Po przyjeździe na dużą wysokość unikajcie forsownych wędrówek i dużego wysiłku przez pierwsze 24 godziny. Odpoczynek jest kluczowy.
- Nawodnienie jest bardzo ważne na dużych wysokościach, ponieważ w suchym, górskim klimacie organizm szybciej się odwadnia. Picie odpowiedniej ilości wody pomaga zapobiegać odwodnieniu i zmniejsza ryzyko rozwoju choroby wysokościowej.
- Alkohol i nikotyna mogą pogarszać efekty choroby wysokościowej, ponieważ wpływają na przepływ tlenu w organizmie. Ich spożycie może przyspieszyć wystąpienie objawów choroby.
- Wysoko w górach apetyt może być mniejszy, dlatego starajcie się jeść lekkie, łatwostrawne posiłki, bogate w węglowodany, które dostarczają energii i są łatwiejsze do strawienia. Unikajcie tłustych i ciężkostrawnych potraw, które mogą obciążyć układ trawienny.
- W Peru popularne są napoje, które pomagają w aklimatyzacji, np. herbata z koki (ze wschodnio-andyjskich liści koki). Należy jednak pamiętać, że liście koki mogą być nielegalne w niektórych krajach. Warto upewnić się, że nie przewozi się ich do innych państw.
Oczywiście nie każdy będzie miał chorobę wysokościową. Wszystko zależy od Waszych ciał oraz predyspozycji genetycznych. U mnie poza szybszym męczeniem się (co jest zupełnie normalne) miałam jedynie w pierwsze dwie noce problemy ze snem. Nic więcej
















