Cusco łączy w sobie ślady dawnej chwały Inków z późniejszymi wpływami hiszpańskimi, co tworzy unikalną mieszankę kultur. W jego wąskich uliczkach, między świątyniami, klasztorami i kolonialnymi budowlami, łatwo poczuć się jak w podróży w czasie. To miejsce, które wciąż żyje historią i tradycjami, a jednocześnie tętni nowoczesnym życiem, będąc centrum kultury i turystyki w Peru. W tym wpisie pokażę Wam, dlaczego warto odwiedzić to wyjątkowe miasto.
Wpis z informacjami praktycznymi, z którymi warto się zapoznać przed przylotem.
Jak dojechać do Cusco?
Oto wszystkie możliwości dotarcia do Cusco:
- Autobus – podróżowanie do Cusco autobusem to popularna i stosunkowo tania opcja, choć wymaga większej cierpliwości i czasu. Autobusy z Limy, stolicy Peru, to najczęstsza opcja, by dotrzeć do Cusco. Czas podróży wynosi zazwyczaj od 21 do 24 godzin, zależnie od trasy, warunków na drodze oraz wybranej firmy transportowej. Z Arequipy dojedziecie w 10-12 godzin, a z Puno w około 7 godzin.
Najpopularniejsze firmy to:- Cruz del Sur – jedna z najbardziej znanych firm w Peru, oferująca komfortowe autokary z różnymi klasami (np. VIP, semi-cama, cama). Firma ta zapewnia wysoką jakość obsługi, z klimatyzacją, wygodnymi fotelami i dostępem do rozrywki w trakcie podróży.
- Oltursa – konkurencyjna firma, która również oferuje wygodne warunki podróży. Oferują różne klasy autobusów, w tym z opcjami półleżącymi i pełnymi leżankami.
- Excluciva – oferuje nieco bardziej luksusowe warunki podróży, podobnie jak Cruz del Sur i Oltursa, z dodatkowymi udogodnieniami.
- PeruBus – również zapewnia komfortowe opcje, choć ich oferta może być mniej ekskluzywna niż Cruz del Sur.
- Samolot – miasto posiada międzynarodowe lotnisko – Alejandro Velasco Astete (CUZ), które obsługuje zarówno krajowe, jak i międzynarodowe połączenia. Loty z Limy trwają około 1 godziny 15 minut. Pamiętajcie, że Cuzco leży na wysokości 3400-3800 m n.p.m. Jeśli to pierwsze tak wysoko położone miejsce w trakcie podróży, nie rozpoczynajcie zwiedzania od razu po przybyciu i pamiętajcie o aklimatyzacji! Wylot z poziomu 0 m.n.p.m. i przylot na 3400 m.n.p.m. raczej na pewno będzie skutkował chorobą wysokościową.
- Prywatny transport – jeśli zależy Wam na wygodniejszej podróży, możecie wynająć prywatny samochód lub skorzystać z usługi transportu zorganizowanej przez lokalnych przewoźników. Ja niezmiennie polecam Wam wyprawę ze Studiem Wypraw, podczas której na trasie z jeziora Titicaca do Cusco miałyśmy prywatny transfer z kierowcą.
Cusco – stolica Imperium Inków
Mnogość turystów nie przeszkadza w zwiedzaniu miasta (500 tys. mieszkańców). Cusco oczarowuje niemal każdego, podobnie jak w XVI wieku zafascynował Hiszpanów – do tego stopnia, że go nie zburzyli, jak to mieli w zwyczaju. Zastąpili jedynie inkaskie pałace własnymi budowlami. Tak powstała niesamowita mieszanka architektury prekolumbijskiej i kolonialnej, która dziś jest znakiem rozpoznawczym Cusco. Poniżej na zdjęciu możecie zobaczyć różnicę w budowie. Na dole zabudowa inkaska, na górze hiszpańska.
Ciekawostkę stanowi rozplanowanie przestrzenne stolicy Inków. Mieli oni w zwyczaju wznosić miasta na planie zbliżonym do kształtów zwierząt. Machu Picchu widziane z góry przypomina kształt kondora, Ollantaytambo powstało na planie lamy, a Pisac – kuropatwy andyjskiej. Cusco to czająca się do skoku puma, której głową jest wznosząca się nad miastem twierdza Sacsayhuaman. Z kolei zaprojektowany przez Hiszpanów układ przestrzenny z siecią prostopadłych ulic, uważano za nowocześniejszy od rozplanowania miast w ówczesnej Europie.
W 1983 roku Cusco zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.
Jak długo zatrzymać się w Cusco?
Wszystko zależy od tego, co chcecie zobaczyć w samym Cusco jak i w okolicy. Zwykle wystarczą 2–3 dni. Jeśli planujecie wybrać się na jednodniowe wycieczki z Cusco to dodajcie jeszcze 1–2 dni. Propozycje wycieczek jednodniowych przedstawiłam poniżej. Dodatkowo wybierając się do Machu Picchu (a zakładam, że każdy ma to w swoich planach), musicie poświęcić dodatkowy dzień lub dwa, zależnie od wybranego sposobu podróży (np. pociąg z Ollantaytambo lub wędrówki po szlakach inkaskich).
Ja łącznie w Cusco spędziłam 6 nocy. Pamiętajcie, żeby uwzględnić czas na ewentualną chorobę wysokościową i nie planować samych intensywnych działań na każdy dzień. Może się okazać, że pierwsze dwa dni przeleżycie w łóżku hotelowym i będziecie osłabieni.
Kiedy najlepiej odwiedzić Cusco?
Najlepszy czas na odwiedzenie Cusco to okres od maja do października, czyli podczas sezonu suchego. W tym czasie pogoda jest najdogodniejsza do zwiedzania, ponieważ deszcze są rzadsze, a temperatury są stosunkowo umiarkowane, co sprzyja długim wędrówkom i zwiedzaniu atrakcji turystycznych, takich jak Machu Picchu.
Z kolei od listopada do kwietnia trwa pora deszczowa, która charakteryzuje się większymi opadami i wyższą wilgotnością. Jeśli zależy Wam na uniknięciu tłumów turystów, warto rozważyć miesiące maj, wrzesień i październik, gdy liczba odwiedzających jest nieco mniejsza niż w szczycie sezonu (czerwiec-lipiec).
Co warto zobaczyć w Cusco?
W samym Cusco i okolicy znajduje się wiele atrakcji. Oto kilka, które warto odwiedzić:
Plaza de Armas
Życie Cusco skupia się wokół Plaza de Armas – głównego placu położonego na planie nieregularnego prostokąta. W czasach Inków pełnił funkcję areny do obrzędów rytualnych. Powiewające tu dwie flagi symbolizują państwo peruwiańskie (biało-czerwona) oraz region Cusco (tęczowa). Centralną część placu zajmuje fontanna.
Katedra w Cusco
To najważniejsza kolonialna świątynia w Cusco. Zdobią ją ołtarze dekorowane złotem i srebrem z Boliwii, cedrowy chór z XVII wieku oraz około 400 obrazów ze szkoły Cusco, stanowiącej połączenie malarstwa europejskiego i pierwiastków andyjskich. To ponoć największy na świecie zbiór malowideł w tym stylu. Najbardziej znane jest dzieło Marcosa Zapaty „Ostatnia wieczerza”, na którym biesiadnicy popijają chichę, a na półmisku leży pieczona świnka morska.
Sacsayhuamán
Ruiny kompleksu wznoszą się tuż nad miastem. Można do niego dotrzeć piechotą, a spacer z Plaza de Armas zajmuje około 1 godzinę. Powstanie Sacsayhuamán było wizją Inki Pachacuteca, który w połowie XV wieku nakazał rozbudowanie Cusco na planie pumy. Twierdza to jego głowa, a mury mające kształt zygzaków – to jej zęby. Przez długi czas uważano, że budowla pełniła funkcję twierdzy, ale nigdy tego nie udowodniono. Prawdopodobnie było to miejsce na występy publiczne i ceremonie religijne.
Źródło: https://trexperienceperu.com/sites/default/files/sacsayhuaman-archaeological-site.webp
Dzielnica San Blas
Na północ od Plaza de Armas zaczyna się zupełnie inne Cusco: wąskie uliczki pną się ostro pod górę, a ruch kołowy prawie nie istnieje. Po dzielnicy San Blas chodzi się znacznie wolniej niż po ścisłym centrum. Pełno tu galerii, rzemieślniczych sklepów i kawiarni. Warto się zgubić miedzy uliczkami, a na końcu chwilę odpocząć w punkcie widokowym z widokiem na całą dzielnicę.
Mirador de San Cristobal
To jeden z najlepszych punktów widokowych w mieście, z którego roztacza się widok na całe Cusco i okoliczne góry. Jest to popularne miejsce zarówno wśród turystów, jak i mieszkańców, którzy przychodzą tu, aby podziwiać panoramę miasta.
Dwunastokątny głaz
Najciekawszy inkaski mur zachował się przy Hatunarumiyoc. Ta krótka uliczka została wyłożona idealnie dopasowanymi kamieniami bez użycia zaprawy. Do obróbki tak twardego materiału wykorzystywano narzędzia z brązu lub miedzi, którymi cięto głazy wzdłuż naturalnych pęknięć. Było to bardzo pracochłonne zajęcie, jednak ciężka praca się opłacała. Wykonane w ten sposób konstrukcje nie rezonowały – były więc odporne na trzęsienia ziemi. Nie rozumieli tego konkwistadorzy, których potężne kościoły waliły się jak domki z kart, podczas gdy inkaskie mury stały nienaruszone.
Cały mur robi wrażenie, ale najczęściej turyści przychodzą tu, aby zobaczyć dwunastokątny kamień – wielki głaz wkomponowany w ścianę. Uważa się, że ilość kątów mogła mieć związek z kalendarzem.
San Pedro Market
To jeden z najstarszych i najbardziej autentycznych rynków w Cusco, idealne miejsce, by poczuć lokalną atmosferę i spróbować tradycyjnych peruwiańskich produktów. Znajduje się w samym sercu miasta, niedaleko Plaza de Armas, przy ulicy Avenida Tullumayo. Kupicie tutaj: produkty spożywcze, rękodzieło czy kosmetyki naturalne.
Propozycje jednodniowych wycieczek z Cusco
Cuzco jest idealną bazą do odwiedzenia okolicznych atrakcji. Oto kilka propozycji jednodniowych wycieczek, które pozwolą Wam jeszcze dokładniej odkryć ten niezwykły kraj jakim jest Peru.
Machu Picchu
Choć dotarcie do Machu Picchu zwykle zajmuje więcej niż jeden dzień, możecie odbyć szybszą podróż z Cusco do Aguas Calientes (miasteczka u podnóża Machu Picchu) i stamtąd wjechać na szczyt. Jeśli nie macie bardzo ograniczonego czasu na zwiedzanie Peru to polecam rozłożyć to w czasie i najpierw dotrzeć do Ollantaytambo. Następnie złapać pociąg do Aguas Calientes i zostać tam na jedną noc 🙂 Więcej na temat samego Machu Picchu i sposobów dotarcia wkrótce.
Święta Dolina Inków – Wizyta w Pisac i Ollantaytambo
Święta Dolina Inków rozciąga się na około 100 kilometrów i biegnie od Cusco do Machu Picchu. To właśnie tu znajdowało się serce imperium – Inkowie doceniali walory geograficzne regionu, przyjazny klimat oraz żyzne gleby, idealne do upraw. Warto zatrzymać się w Pisac, słynącym zarówno z ruin inkaskich i wielkiego kolorowego rynku – największego w okolicy. Drugim imponującym miasteczkiem jest Ollantaytambo, znane z wąskich uliczek, Świątyni Słońca oraz imponujących tarasy, które były wykorzystywane zarówno do celów rolniczych jak i religijnych. Więcej na ten temat wkrótce.
Święta Dolina Inków – Moray i Salinas de Maras
Moray i Salinas de Maras to dwa fascynujące i niezwykłe miejsca w Świętej Dolinie Inków, które warto odwiedzić podczas podróży po Peru. Moray słynie z unikalnych okrągłych tarasów rolniczych, które były wykorzystywane przez Inków do eksperymentów rolniczych. Salinas de Maras to jedno z najstarszych solnisk (tarasów solnych) w Peru. Więcej o tych miejscach wkrótce.
Góry Tęczowe
Góry Tęczowe (znane również jako Vinicunca lub Rainbow Mountain) to jedno z najbardziej zachwycających i unikalnych miejsc w całym Peru. Słyną z niesamowitych kolorów, które tworzą wrażenie tęczowego pejzażu. Jeszcze kilka lat temu nikt nie miał pojęcia o ich istnieniu. Region otworzył się na turystykę w 2016 roku, kiedy za sprawą ocieplenia klimatu, śnieg na wierzchołkach gór zaczął topnieć. Najwyższy szczyt, który możecie osiągnąć podczas wycieczki ma wysokość 5036 m n.p.m. dlatego obowiązkowa jest aklimatyzacja w Cusco. Więcej na temat Gór Tęczowych wkrótce.
Laguna Humantay
Laguna Humantay to turkusowe jezioro, którego kolor wynika z minerałów w wodzie oraz lodowca na szczycie góry Humantay. Woda w jeziorze jest krystalicznie czysta, a otaczające ją wysokie góry i śnieżne szczyty sprawiają, że jest to miejsce wyjątkowo fotogeniczne. Trekking jest dość męczący a trasa znajduje się na wysokości 3900 m.n.p.m. – 4200 m.n.p.m. Więcej na ten temat wkrótce.
Gdzie zjeść w Cusco?
Cusco oferuje wiele wspaniałych miejsc, gdzie możecie spróbować tradycyjnej peruwiańskiej kuchni oraz innych dań z całego świata. Oto kilka knajp, które udało mi się odwiedzić:
Carpe Diem
To włoska restauracja z przepysznymi pizzami i makaronami. Byłyśmy tu kilkukrotnie. Idealne miejsce, jeśli macie już dość kuchni peruwiańskiej.
La BoM
To naleśnikarnia prowadzona przez Francuzkę, znajdująca się w dzielnicy San Blas. Razem z siostrą uznałyśmy, że jadłyśmy tu najlepsze naleśniki w życiu. W karcie znajdziecie również tradycyjne zupy, kanapki oraz zdrowe sałatki z lokalnych składników. Bardzo polecam!
Organika
Restauracja serwuje dania wyłącznie z organicznych produktów. Specjalizuje się w kuchni fusion, czyli łączy smaki kuchni peruwiańskiej z tymi z innych zakątków świata. Jeśli lubicie mięso, koniecznie spróbujcie alpaki. Przepyszna!
L’atelier Cafe Concept
To urocza kawiarnia i sklep z biżuterią ręcznie robioną, położona w dzielnicy San Blas (zaraz obok La BoM). Oferuje szeroki wybór kaw, herbat oraz domowych ciast i muffinów. Lokal jest bardzo malutki więc warto wybrać się tutaj na otwarcie. Nie ma możliwości zrobienia rezerwacji.
Mr. Cuy
Restauracja specjalizująca się w pieczonych świnkach morskich. To właśnie tutaj próbowałam tego peruwiańskiego przysmaku. Doskonała obsługa i jakość jedzenia, o czym świadczą chociażby opinie w Internecie.
BELLA
To pub z widokiem na miasto, znajdujący się tuż nad punktem widokowym w dzielnicy San Blas. Warto wybrać się tutaj na zachód słońca.
*materiał powstał w ramach współpracy z biurem @studiowypraw