Sintra z Lizbony w jeden dzień

Sintra to wspaniałe portugalskie miasteczko, położone wśród wzgórz Serra de Sintra, niedaleko Lizbony. To właśnie tu warto zgubić się w ekstrawaganckim pałacu, wystawnej rezydencji czy ruinach starożytnego zamku.

Większość turystów odwiedza Sintrę w ramach jednodniowej wycieczki z Lizbony lub jednej z pobliskich miejscowości wypoczynkowych (Cascais lub Estoril). Sintra to przyjemne miejsce na krótki wypad, które ma wiele do zaoferowania i spodoba się zwiedzającym w każdym wieku.

Jak dojechać z centrum Lizbony do Sintry?

Najlepszą i najszybszą opcją jest pociąg. Pociągi odjeżdżają z centrum Lizbony, dokładnie z dworca Rossio, o którym pisałam wcześniej. Bilet na trasie Lizbona-Sintra kosztuje 2,25 euro i można go kupić zarówno w kasach biletowych jak i w specjalnych automatach ustawionych obok kas. Na tym odcinku obowiązują również karty prepaid (zapping). Korzystając z zappingu cena biletu wynosi 1,90 euro. Czas przejazdu to ok. 40 minut, wysiada się na ostatnim przystanku w Sintrze. Pociągi jeżdżą w weekendy co pół godziny, a w dni robocze co 15 minut, więc nawet jeśli przegapicie jeden to nie trzeba długo czekać na kolejny. Do Sintry najlepiej jechać z samego rana i spędzić tam cały dzień. Aktualny rozkład jazdy znajdziecie pod tym linkiem.

Jak dojechać z Sintry na Cabo da Roca?

Aby dojechać z Sintry na Cabo da Roca należy wsiąść w autobus nr 403, którego przystanek znajduje się tuż obok dworca kolejowego w Sintrze. Bilet na przejazd na trasie Sintra – Cabo da Roca kosztuje 4,25 euro i można go kupić u kierowcy, w autobusie. Podróż zajmuje ok 40 minut. 

Bilet łączony na trasę Lizbona-Sintra-Cabo da Roca-Cascais-Lizbona

Jeśli podczas jednego dnia chcecie połączyć zwiedzanie Sintry, Cabo da Roca lub/i dodatkowo Cascais to najkorzystniejszą opcją, pozwalającą zaoszczędzić pieniądze jest bilet łączony „Bus&Train”. Koszt takiego biletu to 15,80 euro i upoważnia on do transportu wszystkimi środkami transportu w obrębie trasy Lizbona – Sintra – Cabo da Roca – Cascais (pociąg, autobus 403). Można go kupić albo w Lizbonie (na przykład stacja Rossio) lub w Sintrze.

Jak zwiedzać Sintrę?

Sintrę można zwiedzać na pieszo, lecz nie jest to łatwe zadanie. Praktycznie każdy zamek znajduje się powyżej poziomu dworca, a Pałac Pena dumnie wznosi się na szczycie stromej góry. Jeśli mimo to wśród czytelników są jacyś zapaleńcy to pamiętajcie o wygodnych butach i dużej ilości wody. Taki całodzienny spacer naprawdę może zmęczyć, a w miesiącach letnich dochodzi do tego wysoka temperatura.

Jeśli korzystasz z samochodu to musisz pamiętać, że trasa prowadzącą w górę do Pałacu Pena jest jednokierunkowa. Dodatkowo, aby znaleźć miejsce parkingowe trzeba się nieźle natrudzić.

Będąc w Sintrze trzy lata temu popularną formą poruszania się były tuk-tuki. Teraz (podobno) są już zabronione i chyba coś w tym musi być bo w czerwcu tego roku nie widziałam ani jednego.

Najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z autobusu turystycznego nr 434. Autobus rusza spod dworca i jedzie najpierw do historycznego centrum (zatrzymuje się przy Pałacu Narodowym), a później do Zamku Maurów i Pałacu Pena. Linia 434 kursuje co 15 minut, ale w środku dnia z autobusów korzysta bardzo dużo osób. Pierwszy autobus rusza trochę po 9:00 i najlepiej celować właśnie w niego. W autobusie możemy zakupić bilet na pojedynczy przejazd lub bilet powrotny umożliwiający wsiadanie i wysiadanie na trasie prowadzącej w górę wraz z powrotem za 5 euro. Minusem autobusu jest to, że nie zatrzymuje się bezpośrednio przy rezydencji Quinta da Regaleira. Najlepiej dostać się tam spacerem z historycznego centrum miasta.

Od czego zacząć?

Większość turystów korzysta z autobusu 434 i ich trasa zwiedzania wygląda tak samo: zaczynają od historycznego centrum i Pałacu Narodowego, później idą pieszo do ogrodów Quinta da Regaleira, aby ponownie wsiąść w linią 434 jadącą do Zamku Maurów i Pałacu Pena. Oznacza to, że autobusy jadące w górę w pierwszej połowie dnia potrafią być tak zapchane, że nie da się do nich już wejść.

Ja odwróciłam sobie tą kolejność i rozpoczęłam zwiedzanie od Pałacu Pena – położonego najwyżej. Następnie kierując się w dół odwiedziłam Zamek Maurów, Quinta da Regaleirę oraz Pałac Narodowy. W takim wypadku w autobusie powinno być zawsze dla nas miejsce, a w samych atrakcjach (jeśli tak jak ja zaczynasz z samego rana) powinno być luźniej.

Pałac Pena (Palacio da Pena) 

Ten dumnie wznoszący się nad Sintrą kolorowy Pałac Pena wzbudza chyba najwięcej skrajnych opinii. Jedni zachwycają się jego kolorami i różnorodnością zdobień, a inni uważają to za kicz i tandetę. Nie zmienia to faktu, że Pałac Pena stał się zabytkiem narodowym, a także jest wpisany na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Należy również do jednego z 7 cudów Portugalii, a w roku 2015 został wybrany najpiękniejszym zamkiem na świecie. 

Kompleks powstał w połowie XIX wieku podczas panowania króla Ferdynanda II. Budynek pałacu wyróżnia się swoją różnokolorową fasadą, którą turyści przyrównują do magicznegi zamku z Disneya. Jedną z atrakcji pałacu jest możliwość wejścia na taras widokowy, z którego rozpościerają się piękne widoki. Z Pałacu Pena widać położony niżej Zamek Maurów.

Poza samym pałacem warto zwiedzić również park, który go otacza. Park rozciąga się na niemal 200 hektarów i posiada wiele fontann, rzeźb, pomników.

Pałac otwarty jest od 9:45 do 19:00. Bilet do samego Pałacu Pena kosztuje 7,50 euro. Jeśli chcemy połączyć to ze zwiedzaniem parku wówczas całość wyniesie nas 14 euro

Zamek Maurów (Castelo dos Mouros)

Twierdza powstała około IX wieku w trakcie panowania Arabów (Maurów) nad Półwyspem Iberyjskim i podobnie jak w innych muzułmańskich miastach broniła głównego pałacu, który znajdował się w miejscu dzisiejszego Pałacu Narodowego. Zamek Maurów został zniszczony zarówno przez upływ czasu jak i naturę, w tym tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi z 1755 roku.

Dziś zwiedzać można jedynie ruiny murów, wież i pojedynczych pomieszczeń. Mimo to jest to dla mnie największe zaskoczenie Sintry. Rozciąga się z niego widok na Pałac Pena, Sintrę oraz przedmieścia Lizbony. W bezchmurny dzień widać nawet ocean.

W okresie letnim otwarty jest od 9:30 do 20:00. Bilet wstępu kosztuje 8 euro.

Quinta da Regaleira

Posiadłość Quinta da Regaleira to w wolnym tłumaczeniu dworek/rezydencja położona na przedmieściach miasta. Niegdyś posiadłość była własnością magnata António Augusto Carvalho Monteiro. Co ciekawe, sam właściciel nosił przydomek „Milioner”, a miejscowi jego posiadłość nazywali Pałacem Milionera.

Rezydencja składa się z dwóch części – z pałacu (willi) oraz głównej atrakcji jaką są ogrody. 

Ogród wyróżnia się wieloma ukrytymi elementami, grotami i przejściami. Główną atrakcją ogrodu jest Studnia Inicjacji, gdzie dawniej odprawiano masońskie rytuały. W ogrodach znajdziemy także różne punkty widokowe i Kaplicę Trójcy Przenajświętszej. 

Quinta da Regaleira została również wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Otwarta od 10:00 do 20:00, a cena biletu wstępu wynosi 6 euro.

Pałac Narodowy (Palacio Nacional)

Znajduje się w samym centrum miasta i jest najbrzydszy ze wszystkich odwiedzonych obiektów. Widać go z daleka za sprawą dwóch białych wież, które w rzeczywistości są kominami kuchennymi. Myślę, że bez żalu można go odpuścić i więcej czasu spędzić w innym miejscu.

Kompleks łączy w sobie wiele stylów, w tym styl mudéjar (połączenie zdobień arabskich z architekturą chrześcijańską, wyróżniający się m.in. wzorami z płytek azulejo i geometrycznymi stiukami) oraz styl gotycki z elementami manuelińskimi. Pałac Narodowy służył głównie jako letnia rezydencja dla członków rodziny królewskiej.

Otwarty codziennie od 9:00 do 19:30, a wejście kosztuje 9,50 euro.

Poniżej mapa wszystkich omówionych zamków:

Tagged , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *