Minca – kolumbijska wioska w górach Sierra Nevada

Minca to mała i spokojna wioska położona u podnóża pasma górskiego Sierra Nevada de Santa Marta. To idealne miejsce do relaksu i odpoczynku, zwłaszcza po aktywnych wędrówkach do Parku Tayrona czy Zaginionego Miasta Ciudad Perdida. Minca oferuje butikowe hotele, naturalne baseny, wodospady oraz jedne z najbardziej niesamowitych widoków na karaibskie wybrzeże Kolumbii.

Minca leży na wysokości 650 m n.p.m., na zboczach Sierra Nevada de Santa Marta (to w nich znajduje się słynne Zaginione Miasto Ciudad Perdida). Nieopodal także mieści się najpiękniejszy Park Narodowy Tayrona. Klimat i dość wysoka wilgotność sprawia, że okoliczna roślinność jest niezwykle bujna i żyje tu sporo gatunków różnych zwierząt, w tym wiele ptaków, które są znakiem rozpoznawczym Minci. To idealne miejsce do relaksu, odpoczynku i nabrania sił przed kolejnymi kolumbijskimi przygodami.

Jak dojechać do Minca z Santa Marta?

Przystanek autobusowy znajduje się przy skrzyżowaniu dróg Calle 11 i Carrera 9 (to samo miejsce, z którego odjeżdżają autobusy do Parku Tayrona). Czas podróży to około 45 minut. Autobusy odjeżdżają co 15-30 minut lub wtedy gdy wszystkie miejsca siedzące zostaną wyprzedane. Bilet kosztuje około 8000 COP (około 9 zł).

Co robić w Mince?

Podziwiać zachody słońca

Minca to idealne miejsce do podziwiania zachodów słońca. I to nie byle jakich! Słońce chowa się za górami, a na horyzoncie widać światła miasta Santa Marta. Po kilkudniowych aktywnościach potrzebowałam właśnie takiej celebracji chwili.

Obserwować ptaki

Jedną z pierwszych rzeczy, jakie zauważycie w Mince to piękny śpiew ptaków. Obszar ten słynie z obecności wielu gatunków ptaków, w tym: kolibrów czy tukanów! Możecie obserwować je wśród wierzchołków drzew ze swojego hostelu. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej, możecie dołączyć do lokalnych wycieczek z przewodnikiem, które odbywają się w okolicy.

Wykąpać się w wodospadach

Minca oferuje kilka wodospadów, w których można zażyć orzeźwiających kąpieli. Najpopularniejszy to wodospad Marinka, do którego nie dotarłyśmy czy kaskada wodna – Pozo Azul. Jeśli planujecie odwiedzić jeden z wodospadów to koniecznie zabierzcie ze sobą ręcznik, ubrania na zmianę oraz spray na komary!

Przespacerować się po wiosce

Wioska Minca jest malutka (żyje tu tylko 600 osób!) i nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Jest tu główna ulica, kilka uroczych restauracji, knajpek i sklepów z lokalnym rękodziełem, w których możecie kupić pamiątki z podróży. Polecam knajpkę Lazy Cat, gdzie zjecie bardzo dobre burgery 🙂

Zrelaksować się w hotelowym SPA

Oj tego potrzebowałam najbardziej. Nasz hostel oferował różne zabiegi SPA. Wykupiłam sobie godzinny masaż całego ciała z lampką wina do kolacji. Po 4-dniowym trekkingu do Zaginionego Miasta i nocy w Parku Tayrona taki masaż okazał się zbawienny.

Wybrać się na plantację kawy

Kawa jest jednym z największych produktów eksportowych Kolumbii, a na wyżynach Minca jest mnóstwo pięknych plantacji do odwiedzenia. Najbardziej znana to Finca la Victoria – jest jedną z najstarszych i największą farmą kawy na północy kraju. Nasz plan obejmował wizytę na plantacji kawy, w innym regionie Kolumbii, ale zostawiam Wam to tylko informacyjnie.

Odbyć trekking po okolicznych wzgórzach

Wokół Minci znajduje się wiele tras trekkingowych. Jeśli planujecie aktywny wypoczynek to warto poświęcić na to minimum pół dnia. Obiekty noclegowe często posiadają mapki szlaków i chętnie służą dobrą radą.

Gdzie spać w Mince?

Minca może być trochę chłodniejsza w nocy ze względu na swoje górskie położenie, ale w ciągu dnia temperatury są bardzo wysokie, dlatego warto rozważyć hotel z basenem. Poza tym w Mince chodzi głównie o relaks więc większość czasu spędza się w hotelu podziwiając widoki i chłonąc atmosferę miejsca. My zatrzymałyśmy się w Siembra Boutique Hostel, który poza wyżej wspomnianymi rzeczami oferuje pyszną kuchnię oraz strefę SPA.

Czy Minca jest bezpieczna?

W trakcie naszego wyjazdu nie miałyśmy żadnych niekomfortowych, nieprzyjemnych ani tym bardziej niebezpiecznych sytuacji. Oczywiście zawsze miałyśmy na uwadze swoje bezpieczeństwo. Nie chodziłyśmy po podejrzanych uliczkach nocą, korzystaliśmy tylko i wyłącznie z Ubera, nie odwiedzałyśmy miejsc, które uznawane są za niebezpieczne i pilnowałyśmy swoich rzeczy.

Trzymanie się podstawowych zasad bezpieczeństwa w każdej sytuacji powinno sprawić, że podróż będzie przyjemna, komfortowa i z dala od wszelkich niebezpieczeństw. Więcej na temat bezpieczeństwa w Kolumbii pisałam tutaj.

*materiał powstał w ramach współpracy z biurem @studiowypraw

Tagged , , , , , , , , ,

1 thought on “Minca – kolumbijska wioska w górach Sierra Nevada

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *