Ilość pięknych i wartych zobaczenia miejsc, skupionych na jednej wyspie może niektórych przerazić. Od czego zacząć? Co zobaczyć? Ile poświęcić na to czasu? Sama, przed wyjazdem zadawałam sobie wszystkie te pytania. Okazuje się, że zwiedzanie Sao Miguel może być naprawdę proste i przyjemne.
Posty dotyczące Azorów postanowiłam podzielić na kilka wpisów. Każdy wpis dotyczyć będzie innej części wyspy. Dzięki temu łatwiej będzie Ci rozplanować zwiedzanie i każdego dnia będziesz mógł skupić się na innym rejonie. Pod koniec każdego wpisu umieszczę mapę z uprzednio omówionymi punktami i drogą przejazdu. Ostatnio opisałam trasę wokół masywu Sete Cidades, a dzisiaj skupię się na centralnej części wyspy, w której na pewno warto wyróżnić jezioro Lagoa do Fogo.
Trasa zwiedzania centralnej części wyspy São Miguel
Kolejny dzień na São Miguel rozpoczynamy od wizyty na plantacji ananasów w Faja de Baixo. Azory to wyjątkowe miejsce w Europie, które ma odpowiednie warunki klimatyczne do uprawy tych owoców. Na plantacji znajduje się kilkanaście szklarni, a w każdej z nich rosną ananasy będące na innym etapie rozwoju. Dzięki temu możemy zobaczyć całościowy proces uprawy.
Ananasy na Azorach są inne niż te, które my znamy. Są wyraźnie mniejsze niż gatunki tropikalne, mają malutką koronę oraz skórkę o intensywnej pomarańczowej barwie. W smaku są słodko-kwaśne i bardzo, ale to bardzo aromatyczne. Swoim zapachem biją na głowę nawet wyjątkowo smaczną brazylijską odmianę pernambuco.
Na São Miguel znajduje się kilka plantacji ananasów. Podczas zwiedzania wyspy warto wybrać się chociaż do jednej z nich. Najlepszym prezentem dla bliskich będą właśnie te owoce pakowane w ozdobne pudełeczka. Możecie również w sklepie poinformować sprzedawcę kiedy planujecie je zjeść – wówczas wybierze wam odpowiedni, idealnie dojrzały w momencie jedzenie.
Następnym punktem na naszej trasie była plaża w Santa Barbara z ciemnym piaskiem, pochodzenia wulkanicznego. Świetne miejsce ze świetnym klimatem, w którym można chwilę odpocząć lub przy dłuższym pobycie spędzić nawet cały dzień. Dzięki wysokim falom plaża ta jest bardzo popularna wśród surferów. Obok znajduje się kilka wypożyczalni sprzętu wodnego.
W bliskiej odległości od Santa Barbara znajduje się miejscowość Ribeira Grande. Jest to drugie co do wielkości miasto na wyspie. Przez jej środek przepływa rzeka stanowiąca centrum życia mieszkańców. Krótki spacer po mieście zakończyliśmy degustacją likierów. W szczególności polecam ten o smaku mleka z cynamonem.
Jadąc z Ribeira Grande na wschód, za miastem mija się jeden z bardziej obleganych punktów widokowych Miradouro da Santa Iria. Platforma, na której znajduje się kamienny taras położona jest na 190 m.n.p.m. Z lewej strony można podziwiać potężne, jasnoszare skały półwyspu przylądka Ponta do Cintrão, a po prawej panoramę pól i wiosek północnej części wyspy.
Kilka kilometrów dalej znajduje się fabryka Fabrica de Cha Gorreana, w której produkowana jest czarna i zielona herbata. Tam czekała nas kolejna degustacja. Fabryka ma taras widokowy wychodzący na plantację. Po drugiej stronie głównej drogi znajdują się malowniczo położone pola herbaciane. Jeśli macie więcej czasu warto przespacerować się wśród krzaczków. Widziałam nawet kierunkowskazy prowadzące wokół fabryki, dzięki którym można zrobić 5 km pętlę i zobaczyć najpiękniejsze fragmenty plantacji.
Ja ominęłam ten punkt, ponieważ trochę było mi szkoda na to czasu. Na Sri Lance kilkukrotnie spacerowałam po plantacjach herbaty. Do tej pory wspominam piękno Sembuwatte Lake oraz słynne Lipton’s Seat. Uważam jednak, że ta na Azorach jest również bardzo piękna i zrobiła na mnie duże wrażenie.
Czas na najbardziej malowniczy punkt dnia dzisiejszego jakim jest Jezioro Ognia czyli Lagoa do Fogo. Znajduje w centralnej części wyspy São Miguel i jest najwyżej położonym zbiornikiem wodnym na Azorach. Powstało we wnętrzu krateru wulkanicznego za sprawą silnej eksplozji mającej miejsce w 1563 roku. Cały obszar objęty jest ścisłą ochroną.
Jezioro Lagoa do Fogo można oglądać z trzech różnych punktów widokowych. Trzeba przyznać że rozciągająca się panorama jest imponująca. Ciężko uwierzyć, że świat może być taki piękny.
Przez specyficzny mikroklimat bardzo często nad tutejszymi zboczami zalegają chmury i mgły. Warto przed przyjazdem sprawdzić na kamerkach online jaka jest pogoda. My dzięki temu uniknęliśmy zwiedzania we mgle i przełożyliśmy odwiedzenie tego miejsca na inny dzień.
W okolice jeziora Lagoa do Fogo codziennie przyjeżdżają setki turystów. Jak na Azory to całkiem sporo. Większość jednak zostaje na punktach widokowych i tylko nieliczni wybierają się na trekking aż na sam dół krateru.
*Nieopodal Lagao do Fogo znajduje się Park Krajobrazowy Caldera Velha. Wstęp płatny 2 euro. W parku znajdują się gorące źródła i wodospad, w którym można się wykąpać. Wszystko to wkomponowane w gęsty, egoztyczny las. Przejeżdżaliśmy obok wejścia dwa razy, lecz postanowiliśmy najpierw pozwiedzać, a pod wieczór wrócić i wypocząć w basenach termalnych. Jak się okazało, park czynny jest do godziny 18:00 i byliśmy za późno. No trudno… został niedosyt, ale to znak, że trzeba tu wrócić 🙂
Poniżej zdjęcia basenów termalnych w Caldera Velha – znalezione w internecie. Nie popełniajcie mojego błędu i konieczcie zaliczcie ten punkt programu!
Pod koniec dnia jedziemy do miejscowości Vila Franca do Campo. Jest to dawna stolicy wyspy São Miguel, a dziś starannie utrzymane miasteczko z kolorową starówką i zadbanymi domami. Naszym głównym celem jest kaplica Ermida de Nossa Senhora da Paz położona wysoko na wzgórzu nad miastem. Dojechać tam można tylko samochodem ze względu na wąskie drogi i strome podjazdy. Do kaplicy trzeba wspiąć się po 115 schodach wzdłuż stacji drogi krzyżowej.
Z góry świetnie widać całe miasto wraz z Ilheu de Vila – maleńką wysepką i rezerwatem przyrody położonym około kilometra od brzegu. Skalista wyspa powstała w wyniku podwodnej erupcji wulkanu. Obecnie widać jedynie jej ściany, bo wnętrze krateru zostało zalane przez ocean. Dzięki temu powstała naturalna zatoczka połączona z oceanem tylko przez wąski przesmyk w skale. Ma prawie perfekcyjny kształt okręgu.
Można tam dopłynąć promem z Vila Franca do Campo. Promy odpływają co godzinę. Nam niestety nie udało się skorzystać z tej atrakcji, ponieważ byliśmy tam już pod sam koniec dnia.
W czasie odpływu w małej zatoczce może pojawić się skrawek piaszczystej plaży. W połowie czerwca na wysepce odbywają się międzynarodowe zawody w skokach do wody z klifów.
źródło: pinterest.com
Poniżej mapa z trasą zwiedzania:
Informacje praktyczne:
- Plantacja ananasów w Faja de Baixo otwarta jest codziennie w godzinach 9:00 – 18:00. Wstęp bezpłatny.
- Parking przy Miradouro da Santa Iria jest bezpłatny.
- Fabryka herbaty Cha Gorreana otwarta jest codziennie: latem od 8:00 – 19:00, zimą 8:00 – 18:00. Wstęp bezpłatny w tym degustacja herbaty.
- Prom z Vila Franca do Campo kursuje co godzinę od czerwca do października. Cena wynosi 8 euro i warto kupić bilet wcześniej online, ponieważ dzienny limit odwiedzającyc to tylko 400 osób.
