Izamal to małe kolonialne miasteczko w stanie Jukatan, wybudowane na ruinach majańskich świątyń. Jest niezwykle urocze, za sprawą żółtego koloru, a w swojej historii zawiera polski akcent. Wpisane jest także na listę Pueblos Magicos, czyli listę magicznych meksykańskich miasteczek!
Żółte miasto Izamal
Miasto Izamal określane jest także jako Ciudad de las tres culturas, czyli miasto trzech kultur. Łączy w sobie świadectwa kultury Majów (piramida Kinich-Kakmó), kultury hiszpańskiej (klasztor San Antonio de Padua), a także współczesnego Meksyku. Ponadto należy do Pueblos Magicos – magicznych meksykańskich miasteczek. Lista miast została stworzona przez Sekretariat Turystyki Meksyku i zawiera miasteczka, które oferują odwiedzającym “wyjątkowe przeżycia ze względu na ich naturalne piękno, bogactwo kulturowe, tradycje, folklor, znaczenie historyczne, kuchnię, rzemiosło artystyczne i wspaniałą gościnność.” Na liście znajduje się również Bacalar, o którym pisałam tutaj.
Jak dojechać do Izamal?
Izamal znajduje się mniej więcej w centralnej części Półwyspu Jukatan, godzinę jazdy od Meridy i około 1,5 godziny od Valladolid. My w Izamal zrobiliśmy sobie krótki przystanek w drodze do Méridy. Więcej na temat przemieszczania się po Meksyku pisałam tutaj. Spędziliśmy tam łącznie kilka godzin, leniwie spacerując po żółtych uliczkach. Wiele osób decyduje się na nocleg w Izamal, ponieważ wieczorem miasto wypełnia magiczna atmosfera.
Możecie też dojechać do Izamal autobusami ADO, które kursują z obu wyżej wspomnianych miast.
Dlaczego Izamal pomalowane jest na żółto?
Jeszcze trzydzieści lat temu kolor żółty nie był znakiem rozpoznawczym miasteczka Izamal. Zmieniło się to po pielgrzymce Jana Pawła II do Meksyku, która miała miejsce w 1993 roku. Papież odniósł się do sytuacji Indian w Meksyku wyrażając tym samym ich poparcie. W podziękowaniu miasto pomalowano na kolory Watykanu czyli żółty i biały, a na dziedzińcu konwentu wzniesiono pomnik Jana Pawła II, który upamiętnia słowa papieża, wypowiedziane podczas pielgrzymki.
Taka jest najpopularniejsza i oficjalna wersja pojawienie się żółtego koloru w Izamal. Inne teorie głoszą, że:
- w Izamal była plaga komarów i tylko żółty kolor był w stanie je odstraszyć,
- żółty to kolor Majów i powstał na cześć boga słońca.
Niezależnie od teorii jaką przyjmiemy jedno jest pewne! Kolor żółty sprawił, że do Izamal z roku na rok przybywa coraz więcej turystów, a miasteczko stało się znane nie tylko w samym Meksyku, ale i na całym świecie.
Zwiedzanie Izamal
Izamal najlepiej zwiedzać pieszo, choć na każdym kroku zobaczycie dorożki oferujące przejażdżkę po miasteczku. Warto pochodzić sobie bez celu i zgubić się w żółtych uliczkach Izamal. Poza piramidami (o których piszę poniżej) najważniejszą atrakcją jest Convento de San Antonio de Padua. Ten kolonialny budynek pochodzi z 1561 roku. Pośrodku w samym sercu tej ogromnej budowli znajduje się kościółek. Wstęp do niego jest bezpłatny. Warto pospacerować po dziedzińcu bo to właśnie tu znajduje się pomnik Jana Pawła II.
Zwiedzanie Izamal nie powinno zająć Wam więcej niż 2 godziny. Najlepiej przyjechać tu po południu, ponieważ słońce wschodzi za konwentem i w godzinach porannych jest on zacieniony. Wieczorami zachodzące światło podkreśla żółty kolor miasteczka.
Piramidy w Izamal
Na samym początku pisałam o tym, że Izamal zostało wybudowane na ruinach majańskich świątyń. Miasto powstało w 300 roku i było jednym z najważniejszych ośrodków Majów w tej części Jukatanu. Świadczą o tym m.in. wzniesione na tych terenach piramidy. Wraz z upadkiem imperium Majów miasto opustoszało, a na jego pozostałościach hiszpańscy konkwistadorzy założyli w połowie XVI wieku nowe miasto. Kolonialna architektura wyrosła dosłownie na ruinach majańskich świątyń, łącząc przeszłość z teraźniejszością.
Największą i najlepiej zachowaną majańską piramidą w Izamal jest piramida Kinich-Kakmó, nazywana także Wielką Piramidą. Piramida ukryta jest pomiędzy budynkami i nie widać jej z daleka, ale spacerując po miasteczku na pewno prędzej czy później na nią traficie. Ze szczytu rozciąga się piękny widok na Izamal i całą okolicę. Inne, mniejsze piramidy nie są tak dobrze zachowane. Wejście na teren piramid jest bezpłatny.
1 thought on “Izamal – żółte miasto w Meksyku”