Wyspa Cozumel w Meksyku

Wyspa Cozumel to idealne miejsce by choć na chwilę uciec od tłumów panujących w Playa del Carmen. Znajdziecie tu nie tylko dzikie plaże porośnięte palmami, ale także jedne z piękniejszych raf koralowych świata. Jest to trzecia pod względem wielkości wyspa Meksyku. Powierzchnia pokryta jest nieprzeniknioną dżunglą, w której żyje wiele endemicznych gatunków zwierząt.

Wiecie, że Cozumel to najbezpieczniejsze miejsce w całym Meksyku? W języku Majów oznacza Wyspę Jaskółek. Znajduje się około 20 km od wybrzeża i jest doskonale widoczna z Playa del Carmen. Ma 48 km długości i 16 km szerokości. Zdecydowana większość turystów zatrzymuje się w San Miguel położnym na zachodnim wybrzeżu. Pozostała część wyspy to płaska nizina z gęstą szatą roślinną.

Zapraszam również do zapoznania się z wpisem: Meksyk – informacje praktyczne

Krótka historia Cozumel

Pierwszymi mieszkańcami wyspy byli Majowie. Cozumel stanowił ośrodek kultu bogini Księżyca Ixchel, zwłaszcza dla kobiet pragnących zajścia w ciążę. W XVI wieku na wyspę dotarli Europejczycy niszcząc wiele świątyń Majów, co pokryło się jednocześnie z epidemią ospy. Na skutek tych zdarzeń Cozumel został całkowicie opuszczony przez ludność majańską i służył jedynie jako kryjówka dla piratów.

W 1848 po wybuchu trwającego ponad pół wieku powstania Majów na Półwyspie Jukatan, Cozumel zasiedlili uchodźcy uciekający przed rewoltą. Z przechowywanej w miejscowym muzeum płyty można wywnioskować o istnieniu planów zakupu wyspy przez Abrahama Lincolna, celem osiedlenia na niej wyzwolonych czarnych niewolników. Przedłużająca się wojna domowa na Jukatanie i polityczne dyskusje podczas wojny secesyjnej w USA sprawiły jednak, że niewielką grupę byłych niewolników z USA wysłano ostatecznie na wyspę Vache u wybrzeży Haiti.

Obecnie głównym źródłem dochodu wyspy jest turystyka. Istnieje tu ponad 100 restauracji, wiele hoteli, niektóre z nich posiadają duże baseny, a nawet przystanie jachtowe.

Obszar wyspy nawiedzany jest przez liczne huragany. Największym huraganem w tym rejonie był Gilbert w 1987 roku. W roku 2005 wyspę nawiedziły dwa huragany: Emilly w lipcu oraz Wilma w październiku, z których większe zniszczenia spowodował ten drugi.

Jak dostać się na Cozumel?

Promy na wyspę odpływają z portu w Playa del Carmen (w pobliżu dworca autobusowego ADO) co 30 minut. Istnieją dwie firmy przewozowe. Promy kursują praktycznie przez cały dzień od 6:00 do 21:00. Bilety najlepiej zakupić w kasach tuż przy przystani, a nie u pośredników na Piątej Alei – na pewno będzie zdecydowanie taniej. My skorzystaliśmy z firmy Winjet. Koszt biletu w dwie strony to 455 pesos od osoby, czyli niecałe 90 zł.

Nurkowanie na Cozumel

Cozumel odwiedzają w większości turyści zainteresowani nurkowaniem. Wzdłuż zachodniego wybrzeża znajduje się ponad 100 miejsc nurkowych. Wyspa Cozumel leży na drugiej, co do wielkości na świecie rafie koralowej – Wielkiej Rafie Mezoamerykańskiej, która nazywana jest „nurkowym rajem”.

W dniu 11 czerwca w 1980 została uchwalona przez rząd federalny “strefa ochrony flory i fauny morskiej”, a ze względu na wyjątkowe piękno, wszystkie rafy wokół wyspy zostały uznane za Narodowy Park Morski.

My osobiście nie wykupiliśmy sobie lekcji nurkowania więc ciężko mi polecić coś konkretnie, ale w Internecie jest mnóstwo artykułów i informacji na ten temat.

Co robić na wyspie Cozumel?

Wyspę spokojnie możecie objechać w jeden dzień. My przypłynęliśmy rano i wracaliśmy przed zachodem słońca. W stolicy czyli mieście San Miguel de Cozumel, do którego dopływają promy z Playa del Carmen znajdują się liczne wypożyczalnie rowerów, skuterów czy aut takich jak: stare garbusy, jeepy czy auta baggi. Za wypożyczenie skutera na cały dzień zapłaciłam 20 USD + benzyna. Warto odejść kawałek dalej, bo im bliżej portu tym ceny wynajmu są wyższe. Poruszaliśmy się po jedynej asfaltowej drodze, która na poniższej mapie zaznaczona jest na kolor biały. 

San Miguel de Cozumel

San Miguel de Cozumel to jedyne miasto na Cozumel i jednocześnie stolica wyspy. Wzdłuż wybrzeża San Miguel ciągnie się promenada, na której znajdują się liczne restauracje i sklepy. Wiele osób uważa wyspę Cozumel za miejsce bardzo komercyjne, jednak osobiście uważam, że wystarczy oddalić się trochę od stolicy aby poznać jej zupełnie inne oblicze.

Ruiny San Gervasio

Główna atrakcja Cozumel to znajdujące się w dżungli, pośrodku wyspy, tajemnicze ruiny San Gervasio z 900-1200 lat n.e., które były dla Majów miejscem kultu bogini płodności Ixchel. Ruiny łączy sieć dróg, zwanych sakbé. Na głównym placu wznosi się rezydencja władcy Cozumel – Ah Huneb Itza. Nie mam zdjęć, bo tam nie dotarliśmy mimo, że pierwotnie były takie plany 🙂

Pojedź na wschodnią stronę wyspy

Wschodnia część wyspy Cozumel zachowała do tej pory swoją dziewiczość. Wzdłuż wybrzeża ciągną się piaszczyste plaże i bujna nadmorska roślinność. W przeciwieństwie do zachodniej strony wyspy brak tutaj bazy noclegowej, gdzieniegdzie spotkać można tylko proste beach cluby. Na ustronnych plażach wschodniego wybrzeża wyspy swoje miejsca lęgowe mają żółwie. My spędziliśmy pół dnia jeżdżąc wzdłuż wybrzeża i zatrzymując się prawie przy każdej zatoczce.