Lotnisko na Maderze

Wiele osób kojarzy Maderę z niebezpiecznym lotniskiem. Mój znajomy powtarza, że mimo ogromnej chęci zwiedzenia wyspy, nigdy na nią nie doleci właśnie ze względu na lotnisko. Ja sama dowiedziałam się o tym będąc już nad Oceanem  około godziny przed planowanym lądowaniem. Strony internetowe i filmiki na youtubie atakują nas hasłem “Jedno z najbardziej niebezpiecznych lotnisk na świecie”. Podobno pod względem niebezpieczeństwa zajmuje drugie miejsce w Europie, a dziewiąte na świecie. Brzmi strasznie? Niepotrzebnie! Jak dla mnie jest to bardzo mocno przesadzone i zupełnie nie ma się czego bać. Ale po kolei…

Skąd się to wzięło? Początkowo pas startowy miał długość 1600m. Wiązało się to z tym, że na Maderze nie było  płaskich terenów pod budowę chociażby dłuższych pasów startowych. Popularność wyspy rosła z roku na rok, a lotnisko obsługiwało coraz więcej pasażerów. W 1973r. doszło do pierwszego z trzech wypadków. Podczas lądowania samolot hiszpańskiej linii lotniczej wpadł do Oceanu – zginęły 3 osoby. Cztery lata później w 1977r. samolot linii lotniczych TAP Portugal lecący z Brukseli wpadł w poślizg i zsunął się ze skały w efekcie czego złamał się w pół i stanął w płomieniach. Na pokładzie było 164 pasażerów. W tym samym roku, niespełna miesiąc później wydarzyła się kolejna katastrofa lotnicza. Od tego czasu przyjęło się, że jest to bardzo niebezpieczne lotnisko.

Opisane wyżej sytuacje zmusiły do przebudowy lotniska i w 2000r. pas startowy został przedłużony o ponad kilometr. Jak tego dokonano skoro pas był otoczony Oceanem? Otóż została dobudowana platforma, wsparta na 180 kolumnach wbitych w Ocean. Od tego momentu lotnisko przechodzi wiele modernizacji, a katastrofy lotnicze należą do przeszłości.

Obecnie jedynym problemem są silne wiatry, które czasem uniemożliwiają lądowanie. Wówczas loty przekierowywane są na Porto Santo lub Wyspy Kanaryjskie. Dodam, że piloci latający na Maderę muszą mieć specjalne licencje i są naprawdę bardzo doświadczeni.

Od dłuższego czasu lotnisko kojarzy się z nowoczesnością i bezpieczeństwem, jednak w dalszym ciągu poprzez swoją historię uznawane jest za najniebezpieczniejsze. Lądowałam na Maderze trzy razy. Za każdym razem były to bardzo łagodne lądowania, a ja widząc przez okno wyłaniający się pas startowy cieszę się jak dziecko, gdy inni wstrzymują oddech.

Tagged ,

2 thoughts on “Lotnisko na Maderze

  1. Cześć,
    mam dosyć trywialne pytanie. Lecę w połowie marca do Porto i jest to mój pierwszy lot na płw. Iberyjski.
    Poradziłabyś, jakie ciuchy muszę wziąć? W pierwszym wpisie pisałaś coś o nieodpowiednich ubraniach.
    A czasami temperatura, która pokazuje 20st. nie jest taka przyjemna.
    Dziękuję za pomoc.

    1. Cześć,

      ja byłam w Porto na początku kwietnia i było wiosennie, ale nie jakoś super ciepło. Pogoda na długie spodnie i np. kurtkę dżinsową 😉 Myślę, że krótkie spodenki nie będą potrzebne. Pamiętaj o szaliku bo na wybrzeżu może być wietrznie.
      Ogólnie wychodzę z założenia, że lepiej się rozebrać i schować nakrycie wierzchnie do plecaka niż potem narzekać, że jest mi za zimno 😛

      Mam nadzieję, że pomogłam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *