Zwiedzanie Sri Lanki rozpoczynamy od miasta Dambulla, na terenie, którego znajduje się geograficzny środek wyspy. Każdy turysta podróżujący po Cejlonie prędzej czy później odwiedza to miejsce z powodu kompleksu świątyń skalnych wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
W Kolombo wylądowaliśmy o godzinie 11:00. Pierwszy nocleg mieliśmy zarezerwowany w mieście Sigirija oddalonej od lotniska o 150km. Jako, że nie ma bezpośrednich połączeń autobusowych między miastami, czekała nas długa podróż z dwoma przesiadkami. Planowaliśmy dojechać do naszego GH dopiero na wieczór, a zwiedzanie rozpocząć nazajutrz.
Tak się jednak nie stało. Stojąc w kolejce po kartę Dialog poznaliśmy sympatyczną parę (pozdrawiamy gorąco), która jak się okazało leciała z nami z Warszawy tym samym samolotem. Marta i Miłosz wynajęli taksówkę, która zawoziła ich do Dambulli. Jako, że miło się rozmawiało postanowiliśmy zabrać się z nimi i podzielić koszt przejazdu na pół.
W Dambulli byliśmy już po godzinie 14:00. Od tego miejsca do Sigiriji zostało nam 10km. Zmęczenia nie odczuwaliśmy, ponieważ przespaliśmy większą część lotu. Uznaliśmy zatem, że nie ma sensu wracać w to samo miejsce kolejnego dnia i to co planowaliśmy na jutro zrobimy dzisiaj.
Jak dotrzeć do Rock Temple Dambulla?
Kasa biletowa nie znajduje się przy głównym wejściu ze Złotym Buddą tylko zupełnie po drugiej stronie kompleksu. Zero logiki i totalny chaos. My wiedzieliśmy o tym wcześniej i poprosiliśmy Pana taksówkarza, aby zawiózł nas bezpośrednio pod kasy. Jeśli natomiast startujesz z miejsca ze zdjęcia powyżej to musisz udać się schodami po lewej stronie od Buddy w górę. Po pokonaniu kilku stopni zobaczysz mały plac, na którym można kupić pamiątki, koszulki, wodę czy owoce. Dalej nie wchodź kolejnymi schodami w górę tylko odbij minimalnie w lewo i idź po płaskim tak długo aż dotrzesz do szlabanu. Mijając szlaban jednocześnie dojdziesz do drogi głównej. Skręć w prawo i po kilkuset metrach znajdziesz budkę gdzie sprzedawane są bilety. Cała droga zajmuje ok 20 minut, dlatego tak jak wspominałam wyżej – najlepiej od razu załatwić sobie dojazd do kasy biletowej.
Wstęp kosztuje 1500rs (31,5zł). Sprzedawca biletów widząc nasze plecaki sam zaproponował, abyśmy zostawili je w pomieszczeniu obok. Aby dostać się do kompleksu skalnych świątyń mieliśmy do pokonania jeszcze 160m w górę. Wspinaczkę uprzyjemniały nam poniższe widoki:
Po dotarciu na szczyt, a przed wejściem do świątyń należy zdjąć obuwie oraz przysłonić ramiona i kolana. Nasze buty powędrowały do plecaków (ah, ta oszczędność), natomiast można je było zostawić w specjalnej przechowalni za 25rs (0,50zł). Jeśli chodzi o chusty również można je wypożyczyć za 100rs (2,10zł) sztuka.
Planując zwiedzanie Skalnych Świątyń miej zawsze w plecaku skarpetki. W godzinach największego upału cały plac przypomina rozżarzone palenisko. My byliśmy tu już pod koniec dnia więc było przyjemnie, ale za to poparzyliśmy sobie stopy w innym dniu 🙂
Skalne Świątynie w Dambulli
Po okazaniu biletów zakupionych na dole wchodzi się na teren skalnych świątyń wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest to kompleks pięciu jaskiń, który powstawał w okresie od I w.p.n.e. do XVIII w.n.e.
W pierwszej jaskini Dewadżara Vihara (Króla-Boga) można znaleźć 10-metrowego, odpoczywającego Buddę, wyrzeźbionego z jednego kawałka skały. Druga, największa ze wszystkich Maharadża Vihara (Wielkiego Króla) poprzez malowidła ścienne ukazuje historię wyspy oraz sceny z życia Buddy. Kolejne to Maha Alut Vihara (Wielka Nowa Świątynia), Paschima Vihara (Zachodnia Jaskinia) i Devena Alut Vihara (Druga Nowa Jaskinia).
Makaki atakują
Po wyjściu ze świątyń postanowiliśmy iść w przeciwnym kierunku do tego, z którego przyszliśmy. Droga prowadziła schodkami na dół i otoczona była bujną roślinnością. Atrakcją całego spaceru były liczne makaki, które gdy tylko wyczuły lub zobaczyły kawałek jedzenia podbiegały i wyrywały wszystko z rąk.
Tak dotarliśmy do Złotego Buddy (o którym pisałam na początku). Zatem pokonaliśmy tą trasę od kas biletowych do wejścia głównego, a nie odwrotnie. Musieliśmy jednak wrócić po nasze plecaki, lecz był to przyjemny spacer.
Informacje praktyczne:
- Bilet wstępu do kompleksu świątyń kosztuje 1500rs (31,5zł)
- Kasa biletowa znajduje się zupełnie w innym miejscu niż wejście główne ze Złotym Buddą.
- Rock Temple Dambulla otwarte jest od 6:00 do 17:00
- Świątynie zwiedza się na boso (miej w plecaku na w razie czego skarpetki) oraz pamiętaj o odpowiednim okryciu. Kobiety muszą mieć zasłonięte ramiona i kolana, mężczyźni tylko kolana.
- Koszt taksówki z lotniska do Dambulli wyniósł nas 50$. Dzieląc to na cztery osoby – każdy składał się po 12,5$. Średni czas przejazdu 2,5/3h.
- Jeśli tą trasę chcesz pokonać autobusami to najpierw musisz jechać z Negombo Bus Terminal do Kurunegali (100rs – 2,10zł) a następnie przesiąść się w autobus do Dambulli (95rs – 2zł). Średni czas przejazdu – 5/6h.